Czym jest życie, czyli 5 paradoksów, których świadomość pogłębi Twoją duchowość

2 stycznia 2021


Czym jest życie? W książce „Nikt nie jest samotną wyspą” Thomas Merton pisał, że życie to „skomplikowany węzeł paradoksów”. Na czym polega to skomplikowanie? Chodzi o to, że bardzo trudno jest prawdziwie zobaczyć te otaczające nas paradoksy, jeśli patrzymy na rzeczywistość powierzchownie lub dostrzegamy tylko jej drobny wycinek, pojedynczy aspekt.

Wtedy bowiem postrzegamy świat jedynie w czarno-białych barwach. Widzimy pewne przeciwieństwa i jesteśmy przekonani, że są one czymś całkowicie przeciwstawnym. Umyka nam fakt, że ta przeciwstawność jest widoczna tylko na powierzchni.

Jeśli zajrzymy głębiej, okaże się, że te dwa, pozornie przeciwstawne bieguny, mają ze sobą tak wiele wspólnego, że wręcz nie mogą bez siebie istnieć. Okaże się, że żaden z nich, sam w sobie, nie przynosi ostatecznego zrozumienia. Żaden nie ma takiej mocy, aby nas zbawić. Tylko dostrzegając ich paradoksalną naturę, jesteśmy w stanie zbliżyć się do złożoności otaczającego nas życia.

Dlatego też świadomość tych paradoksów, może mieć ogromny wpływ na pogłębienie wewnętrznej duchowości. Dzisiejszy artykuł będzie próbą wyjaśnienia kilku paradoksów, z którymi wchodzimy w kontakt każdego dnia. Próbą udzielenia odpowiedzi na pytania: czym jest życie? Jaka jest jego natura? Jak lepiej je zrozumieć?
.

1. Życie – Śmierć

Wszelka sensowność życia wynika z jego śmiertelnej natury. To właśnie dzięki świadomości, że nasze życie kiedyś się zakończy, to jak je wykorzystamy, nabiera sensu. Gdybyśmy mieli żyć wiecznie to nie miałoby żadnego znaczenia, czy zrobimy coś jutro, za 5 czy za 100 lat. Jednak dzięki temu, że nasz czas jest ograniczony i nie mamy pojęcia jak bardzo, to dodaje nam to życiowej energii i motywacji.

Świadomość śmierci, choć może wzbudzać też wiele trudnych i skomplikowanych uczuć, to paradoksalnie – ożywia.

Być może dlatego niektórzy ludzie potrzebują „sięgnąć dna”, czyli w pewnym sensie zbliżyć się do granicy śmierci, aby w ten sposób odmienić siebie i narodzić się na nowo. Być może dlatego niektóre osoby, otrzymujące diagnozę śmiertelnej choroby, nagle całkowicie zmieniają swoją hierarchię wartości i pojawia się w nich niespotykana wcześniej chęć życia. To świadomość śmierci ich ożywia.

Prowadzenie życia tak, jakby człowiek był nieśmiertelny i miał żyć wiecznie, bardzo często wynika z lęku przed skonfrontowaniem się z naprawdę istotnymi wartościami. Dlatego też niektórzy ludzie mają gotowość przeprosić innych lub wyznać im miłość dopiero na szpitalnym łóżku, gdy całym swoim istnieniem czują, że to ostatnia szansa. Żyjąc samym życiem, bez dopuszczania świadomości śmierci, umyka nam wiele istotnych uczuć, wartości i doświadczeń. Umyka nam to, co w życiu najcenniejsze.

Życie potrzebuje śmierci, a śmierć potrzebuje życia. Tę prawdę możemy dostrzec nie tylko w otaczającej nas przyrodzie i zmieniających się porach roku, ale też w zakamarkach własnej psychiki i duchowości. Być może, jedną z ważniejszych funkcji religii, jest niesienie ludziom pomocy w zrozumieniu i pomieszczaniu w sobie tego złożonego paradoksu (Zobacz: Rozwój duchowy, czyli o autentycznej religijności).
.

2. Ubóstwo – Bogactwo

Jeśli człowiek nadmiernie koncentruje się na dążeniu do bogactwa w sensie materialnym, to jednocześnie zaczyna doświadczać coraz większego ubóstwa w sensie duchowym. Jeśli natomiast człowiek nadmiernie skoncentruje się tylko na rozwoju swojego bogactwa duchowego, to może doświadczyć ubóstwa na poziomie materialnym, czyli biedy. Jak więc zintegrować tą paradoksalną naturę?

Ubóstwo można rozumieć jako odwagę i mądrość wybierania tego, co w życiu naprawdę istotne. Jako umiejętność rezygnowania z tego, co drugorzędne, dla tych wartości, które nadają życiu głęboki sens. Nie oznacza to jednak dążenia do biedy czy całkowicie ascetycznej postawy wobec życia. To raczej dbanie o te potrzeby, które przede wszystkim ubogacają duchowo, a rezygnowanie z tych pragnień, które są rodzajem uzależnienia od ciągłego zaspokajania przyjemności (Zobacz: Jak odkryć sens w sztuce rezygnacji?).

W tym sensie w ubóstwie można odkryć mnóstwo bogactwa.

Żyjąc ubogo, czyli dbając w pierwszej kolejności o głęboko istotne wartości, zyskuje się więcej przestrzeni, aby móc je smakować. Można uprościć życie, zwolnić jego tempo i dzięki temu ubogacić doświadczanie życia. Poprzez ubóstwo można zyskać taki rodzaj bogactwa, który jest absolutnie bezcenny.

Jeśli jednak nadmiernie skoncentrujemy się tylko na jednym biegunie, to w końcu musi doprowadzić to do załamania i rozpaczy. I Jezus i Budda potrafili twórczo balansować między tymi przeciwieństwami. Jednym razem faktycznie pościć, zachowując bardziej ascetyczną postawę, aby przy kolejnej okazji pozwolić sobie na pełne radości ucztowanie. Jak pisał Ks. Grzywocz: „życie to ciągłe szukanie balansu między postem a karnawałem”.
.

3. Bliskość – Dystans

Relacja, w której jest dużo dystansu, a niewiele bliskości, z czasem staje się coraz bardziej chłodna i obojętna. Relacja, w której jest natomiast tak dużo bliskości, że brakuje miejsca na dystans, z czasem zaczyna dusić i uwierać. Dlatego też bliskość potrzebuje dystansu, a dystans potrzebuje bliskości. Pozornie przeciwstawne i obce sobie bieguny, tak naprawdę potrzebują siebie nawzajem, aby móc istnieć.

Jeśli człowiek nadmiernie dba o swoją niezależność, często z lęku przed jej utratą, z czasem staje się coraz bardziej osamotniony. Stworzył dystans i przestrzeń, w której ma czym oddychać, ale nie ma do kogo się przytulić, gdy życie staje się bardziej trudne i skomplikowane. Pielęgnowanie niezależności daje poczucie wolności i jest to ważne, ale ze względu na nasza naturę – niewystarczające.

Jeśli człowiek nadmiernie wchodzi w zależność z drugą osobą, często z lęku przed stratą i odrzuceniem, z czasem jemu albo też drugiej osobie zaczyna robić się ciasno i duszno. Zaczyna coraz bardziej brakować przestrzeni, w której można dbać o potrzebę wewnętrznej samotności. W tej sytuacji człowiek ma do kogo się przytulić, ale to przytulenie jest tak silne, że ograbia go z jego wolności i samotności, której też potrzebuje (Zobacz: Jak szanować potrzebę samotności?).

Nie ma innej drogi niż ciągłe odnajdywanie siebie między tymi biegunami. Nie ma innej możliwości niż akceptujące pielęgnowanie obu tych potrzeb.

Jednym razem potrzebujemy dużo bliskości, a po pewnym czasie – więcej dystansu. Nikt nie może od nas wymagać, ani my od nikogo nie możemy, tak duszącej bliskości, że staje się ona okradaniem człowieka z jego autonomicznej indywidualności.
.

4. Wolność – Posłuszeństwo

Osoba, która jest nadmiernie skoncentrowana na ciągłym utrzymywaniu poczucia wolności, może z czasem doświadczać destrukcyjnego chaosu i wewnętrznego pogubienia. Może tak bardzo skupić się na własnych pragnieniach, że zamknie się na potrzeby innych, doprowadzając siebie do coraz większego osamotnienia. Idealizowanie wolności może też być wygodnym pretekstem do łamania osobiście ważnych zasad i wartości.

Jeśli natomiast człowiek staje się nadmiernie skoncentrowany na posłuszeństwie i dostosowywaniu się, to może tracić łączność z własnymi potrzebami. Może zatracić naturalną spontaniczność, gdyż jego głównym celem stanie się dostosowywanie do poleceń innych lub własnego, usztywnionego obrazu na swój temat.

Nadmierne posłuszeństwo to utrata siebie. To zaprzeczenie ludzkiej naturze, która jest ciągle zmieniającym się procesem, w którym nic nie jest ostatecznie ustalone.

Dopiero kiedy dojdzie do dojrzałej integracji wolności z posłuszeństwem, człowiek może swobodnie otworzyć się na doświadczanie siebie. Może podążać za swoimi zmieniającymi się potrzebami, pozostając w łączności z osobiście ważnymi wartościami. Jest posłuszny wobec własnych zasad i wartości, ale to posłuszeństwo wynika z jego decyzji, która została podjęta w obrębie osobistej wolności.

Ten rodzaj posłuszeństwa wzmacnia siłę woli, a siła woli wzmacnia umiejętność korzystania z wewnętrznej wolności. Dwa, pozornie przeciwstawne bieguny, wspierają siebie nawzajem.
.

5. Duma – Pokora

Duma, która jest pozbawiona pokory, to zawsze ogromne niebezpieczeństwo. Wtedy bowiem pojawia się ryzyko, że życiem człowieka zacznie kierować narcystyczna omnipotencja, która w końcu musi doprowadzić do odgrodzenia się od innych. Co więcej, nadmierna duma to również utrata zdolności do przyjmowania krytyki i wszelkich informacji zwrotnych. Paradoksalnie – im więcej dumy pozbawionej pokory, tym większa psychiczna sztywność i stagnacja.

Podobnie z pokorą, która jest pozbawiona autentycznej dumy z samego siebie. Jeśli jej brakuje, to zazwyczaj rodzi to niepewność, nieśmiałość i życie ciągłymi wątpliwościami – „czy na pewno jestem już gotów na pierwszy krok?”. Choć nadmierna pokora może ukrywać się pod płaszczem eleganckiej skromności, to jednak bez poczucia dumy zazwyczaj oznacza po prostu brak wiary we własne siły i zdolności twórcze.

Człowiek potrzebuje natomiast jednego i drugiego. Potrzebujemy pokory, żeby móc się uczyć, rozwijać i poszerzać horyzonty. Potrzebujemy też jednak dumy, żeby odważyć się korzystać z własnych zasobów twórczych. Można więc powiedzieć, że jest to ciągła sztuka pielęgnowania postawy dumnej pokory.

To potrzeba ciągłego przypominania sobie, że duma nie musi oznaczać zuchwałości. Przypominania, że przyjęcie dumy, nie musi oznaczać utraty pokory.

Dopiero pomieszczenie w sobie jednego i drugiego, otwiera bramy zdrowej i dojrzałej twórczości.
.

Czym jest życie? Krótkie podsumowanie.

Zatem: czym jest życie? Można powiedzieć, że jednym, wielkim paradoksem, który nigdy nie przynosi łatwych pytań i prostych odpowiedzi. Prawdziwa życiowa mądrość jest dużo bardziej złożona i skomplikowana. Jednocześnie niesie też w sobie pewną ulgę – skoro potrzebuje obu biegunów, aby móc mądrze duchowo żyć, to oznacza to, że już nie muszę przed żadnym z nich uciekać. Mogę skoncentrować się na zwiększaniu wewnętrznej przestrzeni, aby pomieścić w sobie to, czego naturalnie potrzebuje do zdrowego i dojrzałego życia.

Autor: Jakub Mikołajczak

Jedna myśl na temat “Czym jest życie, czyli 5 paradoksów, których świadomość pogłębi Twoją duchowość”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *